Wiadomości

Kontrola drogowa zakończona zarzutami za paserstwo

Data publikacji 08.10.2019

Policjanci z bydgoskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego audi A5 na brytyjskich numerach rejestracyjnych. Powodem zatrzymania była pęknięta przednia szyba w pojeździe. Jednak to był dopiero początek. Podjęte przez patrol czynności szybko wykazały kilka nieprawidłowości, które zakończyły się zarzutami za paserstwo. Dodatkowo kierowca odpowie za kilka wykroczeń.

W minioną niedzielę (06.10.2019) tuż po godz. 16.00 patrol Wydziału Ruchu Drogowego bydgoskiej komendy jadąc ulicą Focha zauważył audi A5 na brytyjskich numerach rejestracyjnych, w którym była pęknięta przednia szyba. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli. Wówczas okazało się, że jest wiele niejasności, co do pochodzenia auta. Po sprawdzeniu dokumentów od pojazdu oraz danych go dotyczących w policyjnych systemach okazało się, że samochód został utracony w wyniku przestępstwa na terenie Wielkiej Brytanii. Na dodatek został tam wyrejestrowany, co świadczyło o niedopuszczeniu go do ruchu na terenie Polski. To jednak nie było wszystko. Kierowca przedłożył policjantom polisę ubezpieczeniową od audi A5. Okazało się, że jest ona wystawiona na pojazd tej marki, jednak o zupełnie innym numerze VIN.

20-letni bydgoszczanin został zatrzymany, a auto zabezpieczone na policyjnym parkingu. Dalsze czynności procesowe prowadzone przez policjantów ze Szwederowa doprowadziły do przedstawienia mężczyźnie zarzutu dotyczącego paserstwa. Nie jest on jednak jedyną osobą, która usłyszała zarzuty w tej sprawie. Za takie samo przestępstwo odpowie 32-letni krewny mężczyzny, od którego nabył auto. Dodatkowo 20-latek odpowie również za kilka wykroczeń. Dotyczą one kierowania pojazdem bez wymaganych dokumentów, pojazdem, który ma pękniętą przednią szybę, a do tego jest niedopuszczony do ruchu na terenie Polski.

Za paserstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony