Skakał po aucie, teraz za to odpowie
Zarzut zniszczenia mienia usłyszał 24-letni bydgoszczanin, który mając niemal dwa promile alkoholu w organizmie, postanowił poskakać po mercedesie vito. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna musi również liczyć się z poniesieniem kosztów naprawienia wyrządzonej szkody.
Wczoraj (20.07.20) tuż przed godziną 1.00 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie dotyczące niszczenia zaparkowanych przy ul. Sienkiewicza aut. Na miejsce został skierowany patrol, który w opisywanym miejscu nikogo nie zastał. W związku z tym policjanci opatrolowali przyległy teren. Na rogu ulic Hetmańskiej i Pomorskiej zauważyli osoby, które na widok radiowozu zaczęły uciekać. Po krótkim pościgu w rękach policjantów był jeden z mężczyzn. 24-latek odpowiadał rysopisowi przekazanemu dyżurnemu przez zgłaszającego. Następnie policjanci wraz z zatrzymanym pojechali na miejsce zdarzenia. Potwierdziło się, że bydgoszczanin skakał po mercedesie vito i uszkodził karoserię oraz szybę w aucie. 24-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań, by po wytrzeźwieniu usłyszeć zarzut dotyczący uszkodzenia pojazdu. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz kwestia naprawienia szkody.