Bydgoszczanka odpowie za paserstwo
Działania kryminalnych z bydgoskiego Śródmieścia doprowadziły do odzyskania skradzionego roweru oraz zatrzymania 40-letniej kobiety, która odpowie za paserstwo. Na dodatek w jej mieszkaniu policjanci zabezpieczyli kilka gramów amfetaminy i marihuany.
Do kradzieży roweru górskiego doszło kilka dni temu na ulicy Pomorskiej w Bydgoszczy. Wówczas właściciel pozostawił na klatce schodowej kamienicy swój rower górski i przypiął go stalową linką do balustrady. Jednak to nie odstraszyło złodzieja i go ukradł. Fakt ten został przez pokrzywdzonego zgłoszony policji. Mężczyzna poniósł straty w wysokości 1500 złotych.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się kryminalni ze Śródmieścia, którzy wczoraj (19.01.2022) ustalili personalia kobiety, która mogła mieć związek z przestępstwem i posiadać skradziony jednoślad. Pojechali do jej miejsca zamieszkania. Podczas przeszukania mieszkania policjanci potwierdzili swoje podejrzenia. Na balkonie mieszkania ujawnili skradziony rower. Okazało się, że kobieta kupiła go od nieznanego jej mężczyzny za 50 złotych. Na tym jednak nie koniec. Wyszło na jaw, że 40-latka posiada również zabronione substancje. Kryminalni zabezpieczyli biały proszek oraz susz roślinny. Przeprowadzone wstępne badania wykazały, że to ponad 7 gramów amfetaminy oraz blisko 3 marihuany.
Bydgoszczanka została zatrzymana i przewieziona na komisariat, gdzie jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzuty. Odpowie za paserstwo oraz posiadanie zabronionych substancji. Teraz grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Teraz policjanci dążą do zatrzymania sprawcy kradzieży jednośladu. Jego zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.
Odzyskany rower trafił do właściciela.