Patrol z Fordonu zatrzymał kierowcę z narkotykami
Patrol z fordońskiego komisariatu zatrzymał mieszkańca powiatu toruńskiego z narkotykami. 30-latek wpadł w nocy podczas jazdy samochodem. Jak się okazało, prowadził peugeota bez uprawnień. Miał przy sobie marihuanę oraz amfetaminę. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Nie wykluczone, że usłyszy jeszcze kolejny zarzut.
Wczoraj (23.02.2022) około godziny 1:10 patrol z fordońskiego komisariatu patrolując ulicę Wyzwolenia w Bydgoszczy zauważył peugeota, którego kierowca na widok policyjnego radiowozu zaczął nagle zwalniać, a następnie na ulicy Orląt Lwowskich zjechał na chodnik i zgasił pojazd. Policjanci podjechali do auta i skontrolowali kierowcę.
W trakcie sprawdzania w policyjnej bazie okazało się, że 30-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. To jednak nie wszystko. Funkcjonariusze w rozmowie z nim zauważyli dosyć zwężone źrenice. Dodatkowo zachowywał się bardzo nerwowo i unikał kontaktu wzrokowego. Mundurowi przebadali kierowcę na zwartość alkoholu w organizmie. Test dał wynik negatywny.
Następnie policjanci dokładnie sprawdzili mężczyznę. Okazało się, że w jednej z kieszeni kurtki znaleźli trzy woreczki z białym proszkiem oraz jeden z zielonym suszem roślinnym. 30-latek oświadczył, że jest to amfetamina i marihuana. Natomiast w schowku auta funkcjonariusze znaleźli wagę elektroniczną oraz porcję amfetaminy.
To jeszcze nie koniec. Mężczyzna przyznał, że w godzinach popołudniowych zażywał amfetaminę. 30-latek został zatrzymany. Jego Peugeot został sholowany. Dodatkowo policjanci zatrzymali elektronicznie dowód rejestracyjny auta z uwagi na brak przeglądu technicznego.
Mieszkaniec powiatu toruńskiego został doprowadzony do komisariatu w Fordonie. Tam wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że zabezpieczone środki to amfetamina i marihuana. Od mężczyzny została pobrana krew do badań.
Jeszcze tego samego dnia śledczy z fordońskiego komisariatu przedstawili zatrzymanemu zarzut posiadania narkotyków. Policjanci skierują też wniosek o ukaranie do sądu za prowadzenie pojazdu bez uprawnień. Natomiast jeśli badania laboratoryjne krwi potwierdzą, że w jego organizmie znajdowały się zakazane środki odurzające, wówczas usłyszy kolejny zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków.
Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna.