Policjanci z Błonia odzyskali rowery warte 15 tysięcy złotych
Wnikliwa i żmudna praca kryminalnych z bydgoskiego Błonia doprowadziła do odzyskania cennych rowerów i przedstawienia zarzutów czterem osobom. Trzy z nich odpowiedzą za paserstwo, a jedna za kradzież z włamaniem.
Policjanci z Błonia zostali powiadomieni o włamaniu do jednej z piwnic w bloku przy ulicy Kormoranów w Bydgoszczy, skąd zostały skradzione dwa rowery: szosowy oraz górski wraz z osprzętem oraz części zapasowe do nich. Wartość jednośladów oraz innych skradzionych przedmiotów to kwota 15 tysięcy złotych.
Wyjaśnieniem sprawy zajęli się kryminalni, którzy kilka dni temu dotarli do paserów - nabywców skradzionych jednośladów. Obaj są mieszkańcami województwa wielkopolskiego (Tarnowa Podgórnego i Przeźmierowa).
W miniony poniedziałek (20.02.2023) policjanci z Błonia złożyli im wizyty. Podczas przeszukania przydomowego garażu należącego do mężczyzny z Tarnowa Podgórnego kryminalni ujawnili skradziony rower szosowy wraz z osprzętem: licznikiem rowerowym, 3 oponami oraz zapasowym kołem. 50-latek usłyszał zarzut dotyczący paserstwa.
Identycznie było w przypadku mieszkańca Przeźmierowa. Podczas przeprowadzonego u niego przeszukania policjanci odzyskali skradziony rower górski. 55-latek musi również liczyć się z konsekwencjami karnymi za przestępstwo paserstwa.
To jednak nie był koniec sprawy. Wiadomo było, że wspomniani mężczyźni byli ostatnim ogniwem pierwotnego włamania do garażu. Dalej trop prowadził do osoby, od której mieszkańcy wielkopolski kupili kradzione rowery. Okazał się nim 37-latek z województwa lubuskiego, który nabył je od głównego sprawcy włamania. Lubuszanin został zatrzymany na terenie Bydgoszczy. Również on odpowie za paserstwo, jednak w warunkach recydywy. Ponadto okazało się, że jest poszukiwany przez sąd do odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa tego typu.
Determinacja policjantów z Błonia opłaciła się. Ostatnim zrealizowanym celem w sprawie było ustalenie i zatrzymanie sprawcy kradzieży jednośladów. Okazało się, że jest nim 26-letni bydgoszczanin. Mężczyzna już usłyszał zarzut dotyczący kradzieży z włamaniem.
Policjanci odzyskali skradzione mienie w całości.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, a za paserstwo do lat 2.