60 kilogramów narkotyków wartych ponad 3 miliony złotych przejęli bydgoscy policjanci
Na trzy miesiące do aresztu trafił 19-latek zatrzymany przez bydgoskich policjantów zwalczających przestępczość narkotykową. W pomieszczeniach magazynowych użytkowanych przez mężczyznę funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 60 kilogramów narkotyków: marihuany, amfetaminy, 4-CMC oraz tabletek będących pochodną amfetaminy, o łącznej czarnorynkowej wartości ponad trzech milionów złotych.
Wszystko zaczęło się od ustaleń policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową i Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Z ich wiedzy wynikało, że 19-letni bydgoszczanin prowadzi działalność przestępczą na szeroką skalę. Namierzyli mężczyznę w Białych Błotach, w momencie gdy wsiadał do swojego pojazdu. Ten widząc policjantów próbował odjechać, jednak na nic się to zdało i został zatrzymany. W jego pojeździe ujawnione zostało ponad pół kilograma suszu roślinnego oraz kilka tysięcy złotych. To był dopiero początek.
Następnie funkcjonariusze skierowali swoje kroki do jednej z hal magazynowych użytkowanych przez mężczyznę. Tam ukazał się im widok niecodzienny. Na podłodze, w kartonach, w lodówce, w torbach, na blatach znajdowały się popakowane, przede wszystkim w folię, środki odurzające i psychotropowe o łącznej wadze ponad 60 kilogramów. Wstępnie przeprowadzone badania potwierdziły, że to ponad 38 kilogramów marihuany, blisko 4 kilogramy amfetaminy, ponad 11 kilogramów 4-CMC oraz ponad 6 kilogramów (24600 sztuk) tabletek wykazujących cechy amfetaminy.
Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków, które nie trafią na rynek, to kwota ponad trzy miliony złotych.
Wszystkie zabezpieczone środki trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Ponadto dowodami w sprawie będą przedmioty służące do prowadzenia tego przestępczego procederu, między innymi: wagi elektroniczne, pieniądze, zgrzewarki do folii oraz puste pakiety woreczków strunowych.
19-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci po zgromadzeniu materiału dowodowego przewieźli bydgoszczanina do prokuratora, który poparł wniosek o areszt i skierował go do sądu. Sędzia, po analizie akt sprawy, aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Młodemu mieszkańcowi naszego miasta grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, gdyż odpowie za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych.