Dwie bydgoszczanki ofiarami oszustów. Apel do seniorów i ich rodzin
Sprawcy, podszywając się pod policjantów oraz personel medyczny, okradli dwie bydgoszczanki. 82 i 87-latka straciły pieniądze oraz złotą biżuterię, po tym jak odebrały telefon od „fałszywego” policjanta, a w drugim przypadku medyka. Pamiętajmy, że POLICJANCI nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy czy innych kosztowności. Bądźmy czujni i nie przekazujmy żadnych pieniędzy nieznanym osobom. To oszuści!
Wczoraj (06.06.2023) policjanci z bydgoskiego Błonia oraz Szwederowa otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustw metodą na tak zwanego policjanta oraz covid-19.
Pokrzywdzona 82-latka odebrała telefon od mężczyzny podającego się za jej syna, który poinformował ją, że potracił ciężarną kobietę i potrzebuje pieniędzy na kaucję w wysokości 50 tysięcy złotych, aby uniknąć aresztu. Następnie rozmowę kontynuowała nieznana seniorce kobieta podająca się za policjantkę, która uwiarygodniła powyższe zdarzenie oraz wydała instrukcję. 82-letnia bydgoszczanka uwierzyła w tę historię i przekazała 12 tysięcy złotych oraz złotą biżuterię, wartą kilkaset złotych, nieznanemu mężczyźnie pod miejscem zamieszkania.
Natomiast w przypadku 87-letniej mieszkanki naszego miasta, sprawca podawał się za personel medyczny ze szpitala, gdzie rzekomo miały trafić jej dzieci chore na COVID-19 i potrzebne są pieniądze na leczenie. Seniorka uwierzyła w tę historię i przekazała mężczyźnie, który pojawił się w drzwiach jej mieszkania, swoje oszczędności w kwocie 25 tysięcy złotych oraz złotą biżuterię wartą 22 tysiące złotych.
Obie pokrzywdzone po pewnym czasie zorientowały się, że zostały oszukane.
*
Pamiętajmy, że POLICJANCI nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami. Niestety dopiero po wszystkim ofiara orientuje się, że została oszukana, bardzo często wcześniej przekazując oszustom oszczędności swojego życia, a nawet zaciągając kredyty.
Oszustwa „na wnuczka” i „na policjanta”, to oszustwa, w których ofiarami są przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców w takich przypadkach za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodziny: wnuczka, kolegę, przyjaciela, a ostatnio najczęściej policjanta. Do tego prowadzą rozmowę w taki sposób, że osoba pokrzywdzona jest przekonana, że rozmawia z prawdziwym policjantem.
Apelujemy również do bliskich osób starszych - zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.
Pamiętajmy!! Policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie żądają wypłaty pieniędzy.
• Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję.
• 112 to numer alarmowy, pod którym mogą Państwo uzyskać pomoc.