Usłyszeli zarzuty za podpalenie wiat śmietnikowych
Zarzuty zniszczenia mienia usłyszało dwoje bydgoszczan mających związek z podpaleniem śmietników. 42-latek i 41-latka zostali zatrzymali przez „wywiadowców” z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Obojgu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policyjni „wywiadowcy” zatrzymali dwie osoby mające związek z podpaleniami śmietników przy ulicy Karpackiej w Bydgoszczy. Do obu zdarzeń doszło 10 lipca bieżącego roku, tuż po 23.00. Zniszczeniu uległo łącznie 8 pojemników na różnego rodzaju śmieci, a także oraz pomieszczenia, w których te się znajdowały, wraz z osprzętem, między innymi panelem solarnym. Straty poniesione przez pokrzywdzone podmioty zostały określone na kwotę ponad 30 tysięcy złotych.
Kryminalni ze Szwederowa pracując nad sprawą ustalili wizerunki osób podejrzewanych o dokonanie tych podpaleń. Ich zatrzymanie było zatem kwestią czasu. Tak też się stało.
Trzy dni później (13.07.2023) „wywiadowcy” z bydgoskiej komendy miejskiej, znający również te wizerunki, patrolując ulicę Inowrocławską zauważyli osoby odpowiadające rysopisom osób mających związek z podpaleniami.
42-latek i jego o rok młodsza koleżanka zostali zatrzymani. Potwierdziło się, że to oni odpowiadają za podpalenia. Oboje usłyszeli zarzuty dotyczące zniszczenia mienia o wartości ponad 30 tysięcy złotych.
Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.