Trzymiesięczny areszt dla sprawcy rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia
Na 3 miesiące do aresztu trafił sprawca rozboju, do którego doszło na ulicy Sierocej w Bydgoszczy. 34-latek wyposażony w nożyce ogrodowe, zaatakował ekspedientkę w sklepie i ukradł z kasy kilka tysięcy złotych. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek (10.10.2023) około 20.00. Wówczas dyżurny z komisariatu na bydgoskim Szwederowie otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży kilkutysięcznego utargu w sklepie przy ulicy Sierocej w Bydgoszczy. Natychmiast na miejsce został skierowany patrol. Funkcjonariusze w rozmowie z właścicielem placówki handlowej ustalili, że doszło do rozboju. Napastnik pod pretekstem zakupu tabletek na ból głowy, w chwili dokonywania płatności, zażądał od ekspedientki wydania pieniędzy z kasy. Następnie przeszedł za ladę i zabrał pieniądze z kasy, grożąc przy tym kobiecie, trzymanymi w ręku, nożycami ogrodowymi, z którymi przyszedł do sklepu. Na szczęście nic jej się nie stało.
Następnie sprawą zajęli się kryminalni ze Szwederowa oraz bydgoskiej komendy miejskiej, dążąc do ustalenia personaliów sprawcy i jego zatrzymania. Ich zaangażowanie przyniosło wymierny efekt. W minioną niedzielę (15.10.2023) zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za ten czyn. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec naszego miasta.
Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego bydgoszczanin usłyszał nie jeden, a cztery zarzuty. Okazało się, że ma on na swoim koncie również inne przestępstwa.
Na początku października tego roku włamał się do vw transportera i ukradł kilkadziesiąt elektronarzędzi o łącznej wartości ponad 16 tysięcy złotych. Były to między innymi: piła do gazobetonu, spawarka, szlifierki kątowe różnych gabarytów czy specjalistyczne ładowarki do skradzionego sprzętu. Kilka dni później jego łupem padły myjka ciśnieniowa i osuszacz powietrza o łącznej wartości 2 tysięcy złotych znajdujące się w domu przy ulicy Relaksowej w Bydgoszczy.
Odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, dwie kradzieże z włamaniem, a także kierowanie gróźb karalnych. Okazało się, że przy pomocy komunikatora społecznego 34-latek groził mieszkance Bydgoszczy pozbawieniem życia, co oczywiście wzbudziło u niej obawę spełnienia i powiadomiła o tym policję.
Wczoraj (17.10.2023), na wniosek policjantów i prokuratora, Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.
Grozi mu wieloletnia „odsiadka”, gdyż za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia znowelizowany kodeks karny przewiduje karę do 20 lat pozbawienia wolności.