Dzielnicowy z Białych Błot w jednym dniu zatrzymał dwóch sprawców przestępstw
Dzielnicowy z Białych Błot, sierż. sztab. Krzysztof Michalak, podczas jednej służby zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę, który jechał jednośladem nie stosując się przy tym do sądowego zakazu. Chwilę później, podczas kontroli drogowej samochodu osobowego okazało się, że jego kierowca posiadał przy sobie narkotyki oraz kierował pojazdem pod ich wpływem. Obu mężczyzn czeka sprawa w sądzie.
W miniony piątek (27.10.2023) dużym zaangażowaniem podczas codziennej służby wykazał się dzielnicowy z Białych Błot, który w przeciągu kilku godzin zatrzymał dwóch przestępców. Podczas wykonywania obowiązków służbowych jego uwagę przykuł rowerzysta, który poruszał się po drodze tak zwanym "wężykiem". Postanowił go zatrzymać. Jak się okazało mężczyzna wydmuchał pół promila. Został ukarany za to wykroczenie mandatem karnym opiewającym na tysiąc złotych. To jednak nie wszystko. Kiedy sierż. sztab. Michalak sprawdził jego dane w policyjnych systemach okazało się, że 54-latek ma zakaz prowadzenia rowerów wydany przez bydgoski sąd.
Białobłocki dzielnicowy chwilę później przeprowadził kontrolę pojazdu, podczas której przy kierującym ujawnił dwa woreczki strunowe z narkotykami. W jednym z nich była marihuana, a w drugim amfetamina. To jednak nie wszystko. Zachowanie 31-latka podczas kontroli wzbudziło w policjancie pewne podejrzenia. Postanowił sprawdzić, czy kierowca nie znajduje się pod wpływem środków odurzających. Okazało się, że policyjny nos go nie zawiódł. Badanie narkotesterem wykazało, że mężczyzna jest pod wpływem trzech różnych substancji narkotycznych. W związku z powyższym w szpitalu pobrano mężczyźnie krew do badań.
Postawa dzielnicowego i jego zaangażowanie w wykonywanie obowiązków służbowych zasługują na pochwałę. Dzięki niemu z ulic w gminie Białe Błota zostało wyeliminowanych dwóch kolejnych przestępców drogowych. 54-letni rowerzysta oraz 31-letni kierowca pojazdu osobowego za swoje występki odpowiedzą teraz przed sądem.