Służby w trosce o bezpieczeństwo pasażerów, ale nie tylko
Policjantów z bydgoskiego Śródmieścia można spotkać na dworcu PKP czy w pociągach, a to ze względu na prowadzoną akcję „Pasażer”. Działania te mają na celu ochronę osób podróżujących pociągami przed kradzieżami, a tabor kolejowy przed niszczeniem, ale jak się okazało ostatnio, nie tylko.
Do ustawowych zadań policji należy ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego. Dotyczy to zarówno miejsc publicznych, jak i środków transportu publicznego. Dlatego też już wielokrotnie policjanci z Bydgoszczy pełnili wspólne służby ze Strażą Ochrony Kolei, Strażą Graniczną czy Żandarmerią Wojskową na terenach kolejowych, ale również w pociągach.
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia realizują działania w ramach akcji „Pasażer”, kontrolując pociągi, dworce PKP z uwagą na kradzieże kieszonkowe czy niszczenie mienia. Patrole nawiązują kontakt z kierownikami pociągów w celu uzyskania informacji na temat aktualnej sytuacji w danym pociągu. Ponadto dokonują sprawdzeń torów odstawczych zwracając uwagę na kradzieże i niszczenie taboru.
Tego rodzaju działania prewencyjne, prowadzone wraz z innymi służbami, zapobiegają wspomnianym sytuacjom, ale mają również na celu podejmowanie zdecydowanych reakcji w przypadku ujawnienia osób łamiących prawo.
To jednak nie wszystko. Podczas jednej z takich służb w pociągu relacji Bydgoszcz Główna – Inowrocław konduktorka poprosiła patrol o potwierdzenie autentyczności danych jednego z podróżnych. Okazało się, że chodzi o mieszkańca Kętrzyna. W trakcie sprawdzania jego danych personalnych w policyjnych systemach informatycznych wyszło na jaw, że 42-latek jest poszukiwany aż sześcioma podstawami prawnymi, w tym dwoma listami gończymi. Poszukiwały go Sądy Rejonowe w Kętrzynie, Bartoszycach i Giżycku oraz Prokuratura Rejonowa w Kętrzynie. Patrol, składający się z policjanta i funkcjonariusza Straży Ochrony Kolei, zatrzymał mężczyznę i doprowadził do komendy powiatowej w Inowrocławiu. Po wykonaniu z nim czynności, kętrzynianin został przewieziony do Aresztu Śledczego w Bydgoszczy, by ponieść odpowiedzialność za swoje wcześniejsze czyny.