Lewy tytoń i papierosy przejęte przez dzielnicowych ze Śródmieścia
Ponad 9 kilogramów tytoniu oraz kilka rygli papierosów bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli dzielnicowi z bydgoskiego Śródmieścia. Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 58-latka, który odpowie za swój czyn z kodeksu karnego skarbowego, gdyż swym działaniem uszczuplił dochody Skarbu Państwa na kwotę ponad 7 tysięcy złotych.
Wszystko zaczęło się od ustaleń dzielnicowego starszego sierżanta Łukasza Szmajdy z bydgoskiego Śródmieścia. Wynikało z nich, że w jednym z punktów usługowych, działających w tej części miasta, sprzedawany jest tytoń i papierosy bez polskich znaków skarbowych akcyzy. W związku z tym policjant postanowił to sprawdzić.
W minioną środę (22.05.2024), wspólnie z dzielnicowymi starszym sierżantem Kamilem Kurdelskim oraz sierżantem sztabowym Piotrem Szczepanikiem, w trakcie obchodu rejonu służbowego, skierowali swe kroki pod wskazany adres.
Tam zastali dwóch mężczyzn. Każdy z nich twierdził, że nic nie wie na ten temat. Jednak policjanci nie dali się zwieść tym zapewnieniom i w toku przeszukania ujawnili torbę, w której znajdowało się 11 worków strunowych z krajanką tytoniową bez polskich znaków akcyzy. To jednak nie był koniec. Następnie w ręce dzielnicowych wpadł biały worek jutowy z kolejną porcją nielegalnego towaru oraz rygle papierosów. Łącznie policjanci zabezpieczyli do sprawy 9,6 kilograma krajanki tytoniowej oraz 600 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzowych.
58-letni właściciel lewych wyrobów tytoniowych został zatrzymany. Wartość uszczuplenia dochodów Skarbu Państwa została określona na kwotę ponad 7 tysięcy złotych. Policjanci przedstawili zatrzymanemu bydgoszczaninowi zarzuty z kodeksu karnego skarbowego. Mężczyzna odpowie za posiadanie wyrobów tytoniowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy.
