Wiadomości

Kierujący zignorowali ograniczenie prędkości i stracili prawo jazdy

Data publikacji 24.07.2024

Policjanci z bydgoskiej „drogówki’ jednego dnia namierzyli kilku kierujących na znacznym przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym. Wszyscy stracili prawo jazdy i zostali ukarani wysokim mandatem oraz punktami przewidzianymi w taryfikatorze za tego typu wykroczenie. To jednak nie wszystko.

Przekroczenie prędkości to jedno z najczęściej popełnianych wykroczeń przez kierowców. Nadmierna prędkość jest też jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, również tych najtragiczniejszych. Dlatego kontrola prędkości, z jaką poruszają się po naszych drogach kierowcy, jest jednym z podstawowych zadań bydgoskich policjantów ruchu drogowego.

Nie inaczej było w miniony poniedziałek (22.07.2024) na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy, kiedy jeden patrol ruchu drogowego zatrzymał, w ciągu dwóch godzin, aż pięciu kierowców, którzy jadąc przez teren zabudowany przekroczyli dozwoloną prędkość, w tym czterech o ponad 50 km/h. Musieli pożegnać się uprawnieniami.

Tuż przed 18:00, kontrolując prędkość z jaką poruszają się pojazdy, policjanci namierzyli volkswagena poruszającego się ze znaczną prędkością. Mundurowi, korzystając z ręcznego miernika, zarejestrowali, iż mężczyzna jechał 102 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. 44-latek z Chełmna poniósł konsekwencje przewidziane w taryfikatorze - 1500 złotych i 13 punktów karnych.

Godzinę później, patrol zatrzymał kierującego seatem, który poruszał się z prędkością 106 km/h. 52-letni mieszkaniec gminy Osielsko przekroczył dopuszczalną prędkość o 56 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem opiewającym również na 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi.

Następnie  funkcjonariusze zmierzyli prędkość nadjeżdżającego opla prowadzonego przez 44-latka z powiatu świeckiego. Jechał on z prędkością 110 km/h. Tym sposobem przekroczył dopuszczalną prędkość o 60 km/h. Mężczyzna otrzymał taki sam mandat jak jego poprzednicy.

Odpowiedzialności nie uniknął również 52-latek siedzący za kierownicą bmw. Mieszkaniec gminy Osielsko przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 66 km/h. Nierozważna jazda mężczyzny zakończyła się dla niego mandatem w wysokości 2000 złotowych i 14 punktami karnymi.

Bardziej skomplikowana okazała się sytuacja kierowcy forda jadącego z prędkością 79 km/h w miejscu gdzie obowiązuje 50 km/h. Po sprawdzeniu jego danych personalnych w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 34-latek ma przekroczoną liczbę punktów karnych w systemie i na początku lipca został wystosowany wobec niego wniosek o sprawdzenie kwalifikacji. To jednak nie wszystko. Pojazd, którym jechał nie był dopuszczony do ruchu i wcześniej zatrzymano jego dowód rejestracyjny z uwagi na brak badania technicznego oraz pękniętą szybę czołową. Mieszkaniec osielskiej gminy został ukarany dwoma mandatami – za przekroczenie prędkości (400 zł. oraz 7 punków karnych) oraz za jazdę autem, którego stan techniczny na to nie pozwalał (500 zł. oraz 3 punkty karne). Mężczyzna stracił również prawo jazdy.

Bydgoscy policjanci apelują o rozsądek i rozwagę na drogach, o jazdę zgodną z przepisami i przypominają, że obowiązujący taryfikator, przewiduje odpowiednio za przekroczenie prędkości:

  • o 51-60 km/h - mandat w wysokości 1500 złotych (recydywa 3000 złotych) i 13 punktów karnych,
  • o 61-70 km/h - mandat w wysokości 2000 złotych (recydywa 4000 złotych) i 14 punktów karnych,
  • o 71 km/h i więcej - mandat w wysokości 2500 złotych (recydywa 5000 złotych) i 15 punktów karnych.
Powrót na górę strony