Wiadomości

Dzielnicowi z Białych Błot zatrzymali sprawców włamania do remontowanego domu

Znajomość mieszkańców, jak również ich „predyspozycji” nie koniecznie pozytywnych, a także informacje przekazane przez pokrzywdzonych doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za włamanie do remontowanego domu. Podejrzani ukradli elektronarzędzia oraz przedłużacze. Już usłyszeli zarzuty. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia.

Wszystko zaczęło się do zgłoszenia jakie przyjęli w minioną środę (11.06.2025) policjanci z Białych Błot. Wynikało z niego, że nieznana osoba przez jakiś czas koczowała w domu, który na początku czerwca został kupiony przez pokrzywdzoną. Kobieta niemal od razu rozpoczęła remont budynku i zabezpieczyła go przed dostępem osób postronnych. W środę rano ekipa remontowa, która rozpoczynała w nim pracę, ujawniła zbitą szybę w oknie oraz wyłamane drzwi balkonowe. Okazało się, że z wnętrza zostały skradzione elektronarzędzia, kable i narzędzia budowlane. Ta informacja trafiła od razu do właścicieli, a ci poinformowali policję.

Sprawą zajęli się dzielnicowi z Białych Błot, którym zostały przekazane szczegóły co do rysopisu osoby podejrzanej o ten czyn. Od razu wiedzieli kogo personalnie szukają. W międzyczasie otrzymali też informację, że ta osoba przemieszcza się w okolicach placówek handlowych. Natychmiast tam pojechali. Ma miejscu zastali znanego im 53-latka i go zatrzymali. Na tym jednak nie poprzestali. Z dalszych ich ustaleń wynikało, że mężczyzna nie działał sam. Jego kompanem był 51-latek, również znany policjantom. Chwilę później był on również w rękach dzielnicowych.

Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do komisariatu, a następnie policyjnego aresztu. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia.

Wczoraj (12.06.2025) obaj „wspólnicy” usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, czym spowodowali straty na ponad 2 tysiące złotych.

Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

autor: kom. Lidia Kowalska
publikacja: kom. Lidia Kowalska

Powrót na górę strony