Podejrzana o zabójstwo w rękach bydgoskich policjantów
Zarzut zabójstwa usłyszała zatrzymana przez policjantów z komisariatu Bydgoszcz Śródmieście 49-latka. Wprawdzie początkowo kryminalni podejrzewali, że sprawcą jest brat ofiary, ale zgromadzone w toku śledztwa informacje zaprowadziły ich na inny trop. Kobiecie grozi teraz kara nawet dożywotniego więzienia.
O zgonie mężczyzny, do którego doszło w jednym z mieszkań przy ul. Błądzimskiej w Bydgoszczy policjanci z komisariatu Bydgoszcz-Śródmieście zostali powiadomieni w miniony poniedziałek (12.10.15). Obrażenia, jakie miał na ciele 59-latek wskazywały na to, że do jego śmierci przyczyniły się inne osoby. Do wyjaśnienia sprawy kryminalni zatrzymali początkowo brata (57l.) ofiary, jednak w toku dalszych czynności okazało się, że to nie on jest sprawcą.
Na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych policjanci zatrzymali wczoraj 49-letnią mieszkankę Bydgoszczy. Jeszcze tego samego dnia kobieta usłyszała zarzut zabójstwa. Dzisiaj policjanci doprowadzili podejrzaną do prokuratury z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
Za zabójstwo grozi kara 25 lat pozbawienia wolności, a nawet dożywocia.
Policjanci nie wykluczają, że 57-latek usłyszy zarzut nieudzielenia pomocy.