Recydywista trafił do aresztu na trzy miesiące
Patrol z Fordonu zatrzymał 36-latka podejrzanego o rozbój. Mężczyzna napadł na bydgoszczanina i ukradł mu telefon oraz pieniądze. Zatrzymany był już znany funkcjonariuszom z innych przestępstw. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło wieczorem, wówczas dyżurny fordońskiego komisariatu został powiadomiony o rozboju. Na ulicę Bydgoską natychmiast skierował patrol. Tam mundurowi zastali zgłaszającego. Z jego relacji wynikało, że napadł na niego mężczyzna u zbiegu ulic Filomatów i Zakładowej. Agresor uderzył go w twarz, a następnie zabrał mu telefon i 50 złotych.
Policjanci razem z pokrzywdzonym zaczęli sprawdzać okoliczne ulice. W trakcie kontroli zauważyli przy ulicy Rynek opisywanego napastnika. 36-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Badanie trzeźwości wykazało, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy z Fordonu na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 36-latkowi zarzut rozboju. Co więcej, udowodnili mu również przestępstwo uszkodzenia mienia, do którego doszło na początku marca (01.03.2016). Wówczas podejrzany uszkodził drzwi w jednym ze sklepów przy ulicy Wolnej w Bydgoszczy.
Wczoraj (22.03.2016) podejrzany po wcześniejszym przesłuchaniu przez prokuratora został doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował 36-latka na trzy miesiące. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem. Grozi mu wyższa kara, ponieważ przestępstw tych dokonał w warunkach tzw. „recydywy”.