Byłe małżeństwo wpadło z amfetamina i heroiną
Patrol z bydgoskich Wyżyn zatrzymał mężczyznę i kobietę podejrzanych o posiadanie narkotyków. Policjanci znaleźli w samochodzie, którym jechali amfetaminę, a w torebce kobiety heroinę. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że kierujący był pod wpływem narkotyków. Do badań został pobrana mu krew. Oboje usłyszeli już zarzut posiadania narkotyków.
W poniedziałek (22.08.2016) około godziny 01:00 w nocy patrol z bydgoskich Wyżyn przy ulicy Ducha Świętego zatrzymał do kontroli opla. Oprócz kierowcy w samochodzie siedziała jeszcze jego była żona. Podczas kontroli mundurowi zauważyli, że 36-latek zachowuje się nerwowo.
Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili pojazd. Na siedzeniu pasażera, gdzie siedziała kobieta znaleźli małe metalowe pudełko, w którym znajdowało się pięć sztuk woreczków z białym proszkiem.
Policjanci postanowili przebadać kierującego na zawartość narkotyków w organizmie i pojechali z nim do bydgoskiej komendy. Wstępne badania narkotesterem wykazało, że bydgoszczanin znajduje się pod wpływem amfetaminy. Do badań została mu również pobrana krew. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a także dowód rejestracyjny za brak aktualnych badań technicznych pojazdu.
Następnie mężczyzna razem z kobietą zostali dowiezieni do komisariatu na bydgoskich Wyżynach. Tam podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli w torebce 42-latki trzy kapsułki z białą substancją. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że biały proszek w woreczkach to amfetamina, a substancja w kapsułkach to heroina. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
Śledczy z bydgoskich Wyżyn na podstawie zgromadzonego materiału przedstawili im zarzut posiadania narkotyków. Jeśli badania krwi potwierdzą, że mężczyzna był pod wpływem zakazanych substancji psychoaktywnych, wówczas usłyszy dodatkowy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch, a także zakaz prowadzenia pojazdów.