17-latek bez uprawnień jechał autem. Wcześniej zażył narkotyki
Uwagę policjantów z bydgoskiej drogówki zwrócił styl i sposób jazdy kierowcy citroena. Mężczyzna jadąc ulicami Osowej Góry nie reagował na polecenia mundurowych do zatrzymania się. Okazało się, że 17-latek jechał bez uprawnień i pod wpływem środków odurzających. Ponadto, w jego mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego.
W niedzielę (11.09.2016) rano patrol ruchu drogowego bydgoskiej komendy, pełniąc służbę na terenie Osowej Góry, zauważył citroena, którego kierujący stylem jazdy zwrócił uwagę policjantów. Mundurowi postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Na dawane sygnały do zatrzymania ten nie reagował, wręcz przeciwnie, zaczął przyśpieszać wjeżdżając w osiedlowe uliczki. Na jednej z nich porzucił włączony pojazd i uciekł na posesję.
Początkowo nie otwierał policjantom drzwi. Po pewnym czasie otworzył je inny mężczyzna będący w domu. Szybko okazało się, dlaczego kierowca auta uciekał przed patrolem. 17-latek nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Ponadto, przeprowadzone wstępne badanie wykazało, że jechał pod działaniem środka odurzającego. W związku z powyższym została mu pobrana w szpitalu krew do badań. Te ostatecznie potwierdzą pod działaniem, jakiej substancji jechał młody mężczyzna.
Jednak to nie jedyne przewinienia, za które nastolatek prawdopodobnie odpowie. W jego miejscu zamieszkania policjanci ujawnili woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego. Również w tym przypadku zlecone badania zabezpieczonej substancji dadzą ostateczną odpowiedź i potwierdzą, czy należy ona do substancji zabronionych ustawą.
W momencie, gdy podejrzenia policjantów potwierdzą się, 17-latek usłyszy zarzuty posiadania środków odurzających, prowadzenia pojazdu bez uprawnień oraz kierowania nim pod wpływem substancji psychoaktywnych. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.