Wiadomości

Odpowie za liczne przywłaszczenia samochodów

Data publikacji 13.09.2016

26-letni mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu po tym, jak bydgoscy policjanci udowodnili mu szereg przywłaszczeń samochodów, głównie na terenie Bydgoszczy. Sprawca pożyczał auta, a następnie nie oddawał ich, niejednokrotnie sprzedając je innym osobom. Wstępnie łączna wartość przywłaszczonego mienia to kwota blisko 340 tysięcy złotych.

Do bydgoskich policjantów zaczęły zgłaszać się osoby pokrzywdzone, które twierdziły, że pożyczyły młodemu mężczyźnie samochody, a teraz mają problem z ich odzyskaniem. Zgłaszający jednoznacznie twierdzili, że zostały one przez niego przywłaszczone i nie wiadomo, co się z nimi stało. Sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Z ich ustaleń wynikało, że sprawca przywłaszczył kilka pojazdów. Były to m. in. seat alhambra warty 140 tys. zł., kia venga o wartości 18 tys. zł., czy mercedes o wartości 25 tys. zł.

Kryminalni z bydgoskiej komendy ustalili również, że mężczyzna działał nie tylko na terenie naszego miasta. Jedną z pokrzywdzonych jest kobieta, z którą pojechał do Słubic (woj. lubuskie), by kupić auto z Niemiec. Pod pretekstem załatwienia tej sprawy ukradł jej blisko 10 tysięcy złotych. W innym przypadku 26-latek podpisał umowę najmu pojazdu z wyznaczonym terminem zwrotu. Po jego upływie nie zwrócił auta właścicielowi. Jak ustalili mundurowi pożyczane auta sprzedawał sporządzając fikcyjne umowy. Przestępczą działalność prowadził od marca do sierpnia 2016 roku. Łączna wartość przywłaszczonego mienia to kwota niemal 340 tysięcy złotych.

Działania policjantów z bydgoskiej komendy doprowadziły do zatrzymania 26-latka na terenie województwa wielkopolskiego. Z ich ustaleń wynikało również, że jest on poszukiwany przez funkcjonariuszy kcyńskiego komisariatu z uwagi na, orzeczoną przez sąd, zastępczą karę aresztu za nieuiszczone kary grzywny do wcześniejszych spraw. Do sprawy został powołany biegły z dziedziny kryminalistycznych badań dokumentów, który wyda opinie na temat zabezpieczonych umów kupna- sprzedaży aut.

Oskarżyciel, po przesłuchaniu go wystąpił z wnioskiem o jego aresztowanie. Sąd, po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, przychylił się do wniosku i aresztował mężczyznę na trzy miesiące.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci będą sprawdzać czy mężczyzna dopuścił się podobnych przestępstw na terenie całego kraju. Trzy auta zostały przez mundurowych odzyskane. Trafią do prawowitych właścicieli.

Powrót na górę strony