Świadek ujął złodzieja. Okazało się, że ten był poszukiwany
31-letni bydgoszczanin chciał ukraść auto. Uniemożliwił mu to świadek, który ujął złodzieja w momencie, gdy ten był już w pojeździe. Natychmiast powiadomił policję. Patrol z Wyżyn sprawdzając personalia zatrzymanego mężczyzny ustalił, że jest on poszukiwany.
Dyżurny z bydgoskich Wyżyn otrzymał zgłoszenie o ujęciu sprawcy włamania do samochodu na ulicy Radziejowskiej. Gdy policjanci pojechali we wskazane miejsce czekał tam na nich świadek zdarzenia wraz z ujętym przez niego niedoszłym złodziejem.
Patrol ustalając okoliczności zdarzenia natychmiast zauważył wyłamany w drzwiach pojazdu zamek oraz metalowy przedmiot, którym mężczyzna prawdopodobnie się posłużył. Nieopodal pojazdu policjanci ujawnili należącą do niego torbę z kolejnymi narzędziami mogącymi posłużyć do dokonania tego typu przestępstw. 31-latek został zatrzymany. Przeprowadzone u niego badanie sprawdzające jego stan trzeźwości wykazało, że ma ponad pół promila alkoholu w organizmie. Na tym jednak nie koniec.
Podczas sprawdzania przez policjantów danych personalnych 31-latka w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że jest on poszukiwany. Od 25 lipca 2016 roku był na niepowrocie do Aresztu Śledczego w Bydgoszczy. Mężczyzna korzystając z zezwolenia na czasowe opuszczenie wskazanej jednostki penitencjarnej, bez uzasadnionego usprawiedliwienia, nie powrócił do niej we wskazanym terminie. Takim sposobem dopuścił się kolejnego przestępstwa.
W związku z powyższym dzisiaj (1.12.2016) prowadzący sprawę policjanci z komisariatu na Wyżynach przedstawili mu dwa zarzuty: usiłowania kradzieży z włamaniem oraz niepowrotu do Aresztu Śledczego. Za tego typu przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.