Chciała skoczyć z mostu. Uratowali ją policjanci
Policjanci z bydgoskiego Śródmieścia uratowali życie młodej kobiecie, która chciała skoczyć z mostu na Trasie Uniwersyteckiej. Sierż. szt. Sylwia Smerlińska wraz z sierż. Pawłem Bratz chwycili kobietę stojącą za barierką w ostatniej chwili. Ta jeszcze kilkukrotnie próbowała się im wyrwać i skoczyć. Po przybyciu drugiego patrolu oraz załogi pogotowia udało się wciągnąć desperatkę za barierkę.
W minioną sobotę (21.01.2017) po godzinie 13:00 dyżurny komisariatu na Śródmieściu otrzymał zgłoszenie o kobiecie stojącej na moście Trasy Uniwersyteckiej, która prawdopodobnie chce targnąć się na własne życie. Skierowany pilnie na miejsce patrol w składzie sierż. szt. Sylwia Smerlińska oraz sierż. Paweł Bratz, potwierdził zgłoszenie.
Za barierką stała kobieta, która nie chciała współpracować z policjantami, była zdenerwowana, rozżalona, nie reagowała na słowa kierowane do niej przez policjantów. Ci przez cały czas mówiąc do niej wykorzystali moment, w którym chwycili ją za ręce. Kobieta jeszcze kilkukrotnie próbowała się wyrwać. W międzyczasie na miejsce przyjechał patrol z komisariatu na Szwederowie – asp. Sławomir Kowalski i sierż. szt. Piotr Markiewicz oraz załoga Pogotowia Ratunkowego. Wszyscy wspólnie wciągnęli 24-latkę za barierki, gdzie udzielono jej pierwszej pomocy. Następnie desperatka została zabrana przez pogotowie do szpitala. Dopiero tam udało się ustalić jej personalia.
Determinacja i profesjonalizm policjantów uratowały życie kobiecie. Sierż. szt. Sylwia Smerlińska i sierż. Paweł Bratz, bo o nich mowa, wykazali się w tej trudnej sytuacji opanowaniem, umiejętnym prowadzeniem rozmowy i zdecydowanym podejściem do tej jakże trudnej i nietypowej interwencji ratującej ludzkie życie.