Policyjni "wodniacy" zatrzymali trzy osoby z narkotykami
Trzech mężczyzn mających związek z narkotykami zatrzymali policjanci z Ogniwa Wodnego bydgoskiej komendy. „Wodniacy” patrolowali tereny leśne Nadleśnictwa Żołędowo, gdy ich uwagę zwrócił samochód, z którego wydobywał się charakterystyczny zapach. Kierowca auta odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz ich udzielanie innej osobie, a jego koledzy za posiadanie.
Policjanci z Ogniwa Wodnego bydgoskiej komendy w minioną sobotę (04.03.2017) pełnili służbę na obszarach leśnych Nadleśnictwa Żołędowo. Około godz. 22:30 na parkingu przy ul. Spacerowej w Borównie zauważyli zaparkowanego opla astrę, a w nim 3 mężczyzn, którzy na widok policjantów zaczęli nerwowo się zachowywać. Dodatkowo uwagę mundurowych zwrócił zapach dobywający się z otwartego pojazdu. Był charakterystyczny dla palonej marihuany.
Podejrzenia mundurowych były trafne. Chwilę później okazało się, że każdy z mężczyzn (26, 21 i 17 lat) posiada przy sobie narkotyki. Przy 21-latku policjanci znaleźli słoik z suszem roślinnym ukryty w plecaku, a w saszetce zapiętej przy pasie „bryłki” koloru zielonego oraz woreczek strunowy z zielonym suszem. Łącznie mundurowi zabezpieczyli przy nim niemal 60 gramów suszu roślinnego. Natomiast 26-latek miał przy sobie tzw. „działkę” marihuany. Przeprowadzone, przy udziale psa wyszkolonego do wyszukiwania narkotyków, przeszukanie pojazdu potwierdziło, że również najmłodszy z mężczyzn ma związek z narkotykami. Na tylnym siedzeniu, które zajmował 17-latek, pies ujawnił „strunówkę” z suszem roślinnym. Wszystkie zabezpieczone w toku przeszukania substancje zostały poddane wstępnym badaniom narkotesterem. Wykazały one, że w każdym przypadku jest to marihuana. „Właściciele” zabronionych substancji zostali zatrzymani i trafili do policyjnej izby zatrzymań.
Śledczy z komisariatu w Koronowie, pod nadzorem prokuratora, przedstawili im wczoraj (06.03.2017) zarzuty. 21-latkowi udowodnili posiadanie znacznej ilości środków odurzających oraz 7-krotne udzielanie narkotyków innej osobie. W związku z tymi zarzutami mężczyzna trafił przed oblicze prokuratora, który objął go policyjnym dozorem. Za te przestępstwa może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast dwaj pozostali usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków.