Bydgoscy policjanci zatrzymali sprawcę podpaleń samochodów
Policjanci z bydgoskiego Błonia ustalili i zatrzymali sprawcę podpaleń trzech aut, do których doszło wczoraj (30.03.) w Bydgoszczy, Lisim Ogonie i Łochowie. Jak się okazało jest to ten sam mężczyzna, który kilka tygodni temu również podpalił auta w tym rejonie. 24-latek odpowie za zniszczenie mienia.
Wczoraj (30.03.2017) około godz. 1.40 dyżurny bydgoskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące palącego się samochodu marki Alfa Romeo przy ul. Łochowskiej w Bydgoszczy. Zgłaszający przejeżdżając samochodem zauważył ogień i zatrzymał się, po czym zawiadomił policję. Przekazał jednocześnie policjantom rysopis mężczyzny, którego widział w pobliżu pojazdu. Wezwani na miejsce zostali również strażacy, którzy ugasili pożar. Przeprowadzone przez technika kryminalistyki oględziny dały podstawy do stwierdzenia, że prawdopodobną przyczyną pożaru samochodu było celowe działanie człowieka.
W międzyczasie policjanci z Błonia sprawdzali pobliskie ulice za sprawcą podpaleń. Dojeżdżając do Lisiego Ogona patrol zauważył drugie palące się auto. Był to zaparkowany na ul. Bydgoskiej samochód marki Ford Ka. Policjanci sami ugasili pożar wykorzystując do tego gaśnicę, którą mieli w radiowozie. Na tym jednak nie koniec. Tej nocy dyżurny komisariatu na Błoniu został powiadomiony o trzecim pożarze. Tym razem przy ul. Jałowcowej Łochowie, gdzie spłonął samochód marki Audi.
Prowadzone od momentu zgłoszenia działania policjantów przyniosły wymierny skutek. Pomógł w tym również uzyskany od świadka rysopis mężczyzny widzianego w pobliżu pierwszego ze spalonych pojazdów. Na tej podstawie mundurowi szybko ustalili personalia podpalacza. Jeszcze wczoraj (30.03.) do sprawy został zatrzymany 24-latek, któremu kryminalni udowodnili podpalenia. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyźnie zarzuty dotyczące zniszczenia mienia. Dzisiaj (31.03.) policjanci za pośrednictwem prokuratora będą wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.