Patrol z bydgoskiego Szwederowa zapobiegł tragedii
Młody bydgoszczanin próbował odebrać sobie życie. Policjanci znaleźli go nieprzytomnego z pętlą na szyi. Podczas reanimacji przywrócili mu funkcje życiowe. Do sukcesu przyczynił się również świadek, który wcześniej odcinał 19-latka, gdy ten próbował się powiesić na drzwiach klatki schodowej.
Wczoraj (05.04.2017) około godziny 23:00 dyżurny z bydgoskiego Szwederowa otrzymał informację o leżącym na ziemi mężczyźnie. Z relacji zgłaszającego wynikało, że osoba chwilę wcześniej próbowała popełnić samobójstwo. Na ulice Konopnickiej natychmiast został skierowany patrol.
Tam przed blokiem, od strony balkonów, policjanci znaleźli nieprzytomnego desperata. Młodzieniec miał zaciśniętą na szyi pętlę, która była przywiązana do kraty od okna piwnicy. Funkcjonariusze odcięli go i wezwali pogotowie.
W międzyczasie, mundurowi zaczęli mężczyznę reanimować. Po chwili przywrócili 19-latkowi funkcje życiowe. Na miejscu był również zgłaszający, który kilkanaście minut wcześniej odcinał młodzieńca, gdy ten próbował się powiesić na drzwiach klatki schodowej.
Załoga pogotowia ratunkowego zabrała desperata do szpitala na badania. Mężczyzna był pijany. Miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. 19-latek trafił pod opiekę lekarzy.