Trzymiesięczny areszt dla sprawców rozbojów
Dyżurny komisariatu na bydgoskim Szwederowie został powiadomiony o trzech rozbojach, do których doszło na osiedlu. Szybkie działania policjantów i zebrany przez nich materiał dowodowy pozwoliły już następnego dnia wytypować sprawców tych zdarzeń. Dwaj z nich zostali zatrzymani. Sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt. Teraz policjanci dążą do zatrzymania pozostałych napastników.
Do zdarzeń doszło 2 maja 2017 roku na bydgoskim Szwederowie. Wszystko zaczęło się od rozboju na ul. Lenartowicza w Bydgoszczy, gdzie czterej sprawcy zaatakowali mężczyznę. Bijąc pięściami i kopiąc po całym ciele zabrali mu plecak z zawartością słuchawek do telefonu oraz pojemnika na żywność wraz zawartością powodując szkodę o łącznej wartości 90 zł. Na tym jednak nie poprzestali. Chwilę później na tej samej ulicy upatrzyli sobie kolejną ofiarę. Trzymając za bluzę pokrzywdzonego zażądali od niego wydania telefonu komórkowego. W pewnym momencie mężczyzna zdołał się wyswobodzić i uciec napastnikom.
Kilka godzin później sprawcy pojawili się w jednym z osiedlowych sklepów przy ul. Leszczyńskiego i wykorzystując nieuwagę właścicielki ukradli stojącą na ladzie kasę fiskalną. Jej wartość pokrzywdzona określiła na kwotę 1200 złotych. Natomiast tuż po 22.00 na jednej z plebanii na Szwederowie pojawił się mężczyzna, który grożąc nożem mieszkającemu tam księdzu zażądał od niego wydania pieniędzy, zegarka oraz telefonu. Po otrzymaniu pieniędzy napastnik opuścił plebanię.
Zawiadomieni o tych zdarzeniach policjanci z komisariatu na Szwederowie oraz bydgoskiej komendy natychmiast podjęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców. Już następnego dnia ustalili personalia sprawców. Dwaj z nich zostali zatrzymani, w tym sprawca rozboju na plebanii z użyciem niebezpiecznego narzędzia., który zdążył wyjechać z Bydgoszczy. Został namierzony przez kryminalnych w Kutnie, gdzie doszło również do jego zatrzymania. Okazał się nim 33-letni bydgoszczanin. Drugi z zatrzymanych mężczyzn to 25-letni mieszkaniec naszego miasta. Obaj trafili po policyjnego aresztu.
Po przedstawieniu im przez prokuratora zarzutów dotyczących dokonania dwóch rozbojów oraz kradzieży, a w przypadku starszego z nich również rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, podejrzani trafili przed oblicze sądu. Ten po zapoznaniu z materiałami sprawy przychylił się do wniosku policjantów i oskarżyciela i zastosował wobec mężczyzn tymczasowy areszt na trzy miesiące.
Zarówno 33-latek jak i jego o 8 lat młodszy kolega będą odpowiadać za popełnione czyny w warunkach recydywy, gdyż już wcześniej odbywali karę pozbawienia wolności za tego typu przestępstwa. Sąd zatem może orzec wobec nich karę wyższą o połowę jej górnej granicy.
Teraz policjanci dążą do zatrzymania pozostałych sprawców opisywanych przestępstw.
