Wiadomości

Kryminalni przerwali narkotykową działalność, ale to jeszcze nie koniec sprawy...

Data publikacji 25.07.2017

Na 3 miesiące do aresztu trafili zatrzymani przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy dwaj mężczyźni podejrzani o narkotykową działalność. Policjanci zabezpieczyli u nich znaczne ilości narkotyków, wśród nich około 6,5 kg różnego rodzaju środków odurzających i psychotropowych: marihuany, kokainy i amfetaminy, ponad 1030 tabletek ekstazy i 16 kg różnego rodzaju substancji służących do zwiększenia wagi. Obu grozi do 10 lat więzienia.

Kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy od kilku miesięcy pracują nad grupą trudniącą się narkotykową działalnością. Do pierwszego zatrzymania w tej sprawie doszło w połowie maja (15.05.17). Policjanci ustalili bowiem, że w jednym z mieszkań na ul. Kołłątaja w Bydgoszczy mogą znajdować się środki odurzające. Na tej podstawie przeszukali pod namierzonym adresem wszystkie pomieszczenia. Jak się okazało, w jednym z pokoi, zajmowanym przez 31-letniego bydgoszczanina, w szafie zorganizowano profesjonalną plantację konopi. Zakazane rośliny miały zapewnione idealne warunki do wegetacji. Były odpowiednio naświetlane, wentylowane i nawilżane. Oprócz tego, kryminalni znaleźli pudełko z suszem, który leżał też luzem w różnych miejsca: na podłodze, czy na meblach.

W sumie policjanci zabezpieczyli 6 sztuk konopi – pięć o wysokości do 75 cm, ostatnia była trochę mniejsza, bo osiągnęła  40 cm, a także blisko 180 g, jak wykazały wstępne testy, marihuany. 31-letni plantator został zatrzymany i usłyszał zarzut uprawy konopi.

Kryminalni doskonale wiedzieli jednak, że to tylko jeden element układanki złożonej z kilku klocków. W toku dalszych czynności wytypowali dwóch kolejnych „uczestników” tego przestępczego procederu.

Współpraca oraz wymiana informacji z funkcjonariuszami z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KMP w Bydgoszczy pozwoliła na zaplanowanie zasadzki. W miniony czwartek (20.07.17) na parkingu jednej z galerii handlowych na terenie Bydgoszczy kryminalni zatrzymali obu (27 i 29l.) podejrzewanych mężczyzn. W samochodzie, w którym siedzieli, policjanci znaleźli około 20 g kokainy. To dało im podstawy do przeszukania miejsc zamieszkania, zameldowania i innych zajmowanych przez nich pomieszczeń. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

W miejscu zamieszkania 27-latka kryminalni zabezpieczyli kilka woreczków, w których było 12 g marihuany, u 29-latka natomiast około 40 g suszu i 50 tabletek ekstazy.  Policjanci jednak szukali dalej, bo, jak wynikało z ich wcześniejszych ustaleń, zakazanych środków miało być znacznie więcej.

Potwierdziło się to, gdy weszli do garażu wynajmowanego przez młodszego z mężczyzn. Tam, kryminalni znaleźli 6,5 kg marihuany, co potwierdziły wstępne ekspertyzy policjantów z laboratorium kryminalistycznego, 1032 tabletki ekstazy, a także 16 kg różnego rodzaju sproszkowanej substancji, która jest w trakcie badań. Ponadto, tzw. dilerówki, czyli woreczki, w których sprzedaje się porcje narkotyków, 3 wagi elektroniczne do rozważania i zgrzewarkę.

Na podstawie zgromadzonego przez policjantów obszernego materiału dowodowego obaj podejrzani w sobotę (22.07.17) usłyszeli w prokuraturze zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Jeszcze tego samego dnia decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Za przestępstwo, o które są podejrzani grozi kara do 10 lat więzienia, ale nie krótsza niż rok.

Na poczet przyszłych kar do tej pory kryminalni zabezpieczyli mienie warte około 80 tys. złotych.

Sprawa jest rozwojowa.

Nagranie audio Plik Audio - MP3

Pobierz plik Plik Audio - MP3 (format mp3 - rozmiar 6.14 MB)

Powrót na górę strony