Nie posłuchał zaleceń policjanta
Funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, w czasie wolnym od służby, zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę. Mężczyzna jechał wężykiem, bo miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Wsiadł na rower pomimo, że już wcześniej policjant upomniał go, aby nie kierował w tym stanie. Teraz poniesie tego konsekwencje.
Wczoraj (10.08.17) około 20.00 policjant z komendy miejskiej w Bydgoszczy, w czasie wolnym od służby, w rejonie miejscowości Batkowo zauważył leżącego na poboczu mężczyznę obok którego leżał rower. Pomógł mu wstać, a gdy wyczuł od niego alkohol poinstruował cyklistę, by ten dalej szedł pieszo, o czym ten zapewnił.
Gdy policjant wracał, po pewnym czasie, zauważył tego samego mężczyznę jadącego drogą „wężykiem” od krawędzi do krawędzi jezdni. Wówczas zawiadomił o tej sytuacji inowrocławską policję i zatrzymał cyklistę.
Patrol, który podjął interwencję, u 43-letniego mężczyzny sprawdził stan trzeźwości. Miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mieszkańca powiatu żnińskiego policjanci przekazali pod opiekę rodziny. Teraz mężczyzna będzie musiał ponieść konsekwencje kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem wykroczeń grozi mu kara aresztu albo grzywna.