Mikołaj zwrócił się do przedszkolaków, aby świecili przykładem
Dzielnicowy mł. asp. Bartosz Kaźmierczak wraz pracownikiem cywilnym Zespołu Profilaktyki Społecznej, Nieletnich i Patologii Agatą Pamułą z fordońskiego komisariatu w ramach akcji „Świeć przykładem” odwiedzili dzieci z Przedszkola Niepublicznego "Figielek". Spotkanie niecodzienne, bo przyszli z niespodzianką - listem od samego św. Mikołaja.
Drogie przedszkolaki!
Nie wiem czy wiecie, ale…pomimo starszego wieku, nadal lubię pisać listy. Co prawda dostaję ich duuużo więcej niż sam piszę ale i tak bardzo mnie to cieszy. Bo taki list, to prawie jak spotkanie z drugą osobą. Z małą różnicą, że się po prostu nie widzimy.
Rety! Jak ja Was długo nie widziałem! To chyba rok minął od naszego spotkania! Widzę, że jesteście bardziej samodzielni przy posiłkach, niektórzy nauczyli się już wiązać buty i jeździć na rowerze! Zmieniacie się nie do poznania. Ciekawe, czy nadal nie lubicie szpinaku?
Wczoraj ktoś mi powiedział, że w Mikołaja wierzą tylko maluchy. Ale to chyba nie do końca jest prawda. Znam wiele dzieci i dorosłych, którzy może nie mówią tego głośno, ale na dnie serca wierzą, że istnieje naprawdę. I z wielkim zaciekawieniem wyczekują magii świąt, pierwszej gwiazdki i mojej wizyty.
Niestety, ale nie zawsze udaje mi się spotkać Was osobiście. Dlatego też postanowiłem, wysłać do Was moich policyjnych pomocników by obdarowali Was dobrą radą i drobnym upominkiem.
Cóż, pora szykować się do drogi. W Wigilię wypatrujcie, proszę, pierwszej gwiazdki. Kiedy zaświeci, będę już w drodze do każdego z Was. Abyście o mnie nie zapomnieli, zostawiam Wam kilka odblasków które świecą w ciemności równie pięknie jak ta pierwsza wigilijna gwiazdka. Noście je zawsze po zmroku, abym w drodze do innych dzieci widział Was z moich wielkich sań.
Ps. Pozdrówcie też rodziców. Chciałbym, aby i oni świecili dla Was przykładem nosząc odblaski razem z Wami.
