Tabletki extasy miał ukryte w lesie
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków odpowie 27-latek, którego zatrzymali bydgoscy policjanci. 90 tabletek extasy mężczyzna miał zakopane w lesie. Policjanci zauważyli go, gdy ten wspólnie z koleżanką wykopywał narkotyki ukryte w lesie.
Policjanci z bydgoskich Wyżyn oraz Fordonu podczas prowadzonych poszukiwań osoby zaginionej, w terenie leśnym przy ul. Andersa w Bydgoszczy, zauważyli dwie osoby wykopujące w lesie foliowe torby. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia mundurowych i ci postanowili to sprawdzić. Chwilę później zachowanie mężczyzny, który na widok policjantów zaczął uciekać, potwierdziło, że ma on coś na sumieniu.
27-latek podczas ucieczki zaczął wyrzucać przedmioty, które miał przy sobie, m. in. telefon komórkowy, ładowarkę, ale również woreczek foliowy z zawartością 70 sztuk tabletek extasy. Mężczyzna został zatrzymany na ul. Akademickiej. W trakcie jego przeszukania policjanci ujawnili przy nim dwa kolejne woreczki, w których znajdowało się kolejnych 20 tego rodzaju tabletek. Zarówno 27-latek jak i jego o dwa lata starsza koleżanka zostali zatrzymani i przewiezieni do fordońskiego komisariatu. Tam oboje zostali przesłuchani. Bydgoszczanin usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków.
Ponadto podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania policjanci zabezpieczyli ponad 38 tysięcy złotych, laptopy, telefony komórkowe i inne przedmioty.
Dzisiaj (08.01.2018) prokurator, po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym w tej sprawie, zdecyduje o zastosowaniu wobec 27-latka środka zapobiegawczego. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.