Pracowity weekend policyjnych wodniaków z Bydgoszczy
W czasie minionego weekendu policjanci ogniwa wodnego bydgoskiej komendy miejskiej, stacjonujący nad Zalewem Koronowskim, mieli pełne ręce roboty. Tylko w sobotę (06.07.2024) pomagali dwóm załogom jednostek pływających. Dzięki nim obie sytuacje zakończyły się szczęśliwie.
Od początku sezonu letniego bydgoskim wodniakom pracy nie brakuje. W trakcie minionego weekendu (5-7.07.2024) policjanci pełnili swoje służby na Zalewie Koronowskim, ale nie tylko. Policjanci interweniowali wobec dwóch jednostek pływających, które miały kłopoty z kontynuowaniem swoich rejsów.
Zaczęło się w Tylnej Górze tuż po 19.00. Tam podczas patrolu akwenu policjanci zauważyli wystający znad trzcin maszt jachtu. Natychmiast popłynęli na miejsce. Na jachcie funkcjonariusze zastali cztery osoby wraz z psem. Na szczęście nic im się nie stało. Okazało się, że z uwagi na silne podmuchy wiatru sternik nie był w stanie samodzielnie wypłynąć z zarośli. W związku z tym została ona przez policjantów wyciągnięta, a następnie już samodzielnie załoga odpłynęła do portu.
Następna sytuacja miała miejsce tuż przed 22.00 w Pieczyskach. Podczas patrolu „wodniacy” zauważyli załogę łodzi, która potrzebowała pomocy. Okazało się, że ich jednostka pływająca utknęła na mieliźnie, a zapadał już zmrok. Policjanci udzielili pomocy załodze wyciągając ją z mielizny po czym bezpiecznie odholowali do portu.
Bydgoscy policjanci przypominają o rozwadze podczas pływania różnego rodzaju sprzętem po akwenach. Pamiętajmy, że w pierwszej kolejności o własne bezpieczeństwo musimy zadbać sami. Przewidujmy, jakie niebezpieczeństwa może nieść za sobą nasze zachowanie, brawurowa zabawa, popisywanie się przed znajomymi czy alkohol. Ważnym aspektem bezpiecznego pływania jest pogoda. Bierzmy ją pod uwagę. Może ona w każdym momencie się zmienić.